poniedziałek, 22 maja 2017

Kolejny produkt jaki miałam możliwość testować dzięki ESENT to korund kosmetyczny (do mikrodermbrazji). Przed zabiegiem należy dokładnie zmyć makijaż. Korund trzeba rozprowadzić w żelu do mycia twarzy, oliwce kosmetycznej bądź nietłustym kremie. Przykładowa propozycja to łyżeczka korundu na 56-60 ml żelu. Po kilku dniach można proporce dostosować do własnych potrzeb. Przygotowanym roztworem masujemy skórę przez około 2-3 minuty (należy zachować ostrożność na delikatniejszej części ciała, a okolice oczu i ust omijać). Po masowaniu spłukujemy i nakładamy krem, olej kosmetyczny, bądź balsam. 
Podstawowe wskazania do mikrodermabrazji: 
- generalna regeneracja zdrowej skóry
- dla skóry zniszczonej, ze zmarszczkami
- skóra trądzikowa
- zaburzenia pigmentacyjne i przebarwienia
- rogowacenie skóry
- skóra zanieczyszczona z problemami
- blizny potrądzikowe
- wiotkość skóry
- łojotok
- zaskórniki i prosaki 
- rozstępy i cellulit 


Krótko mówiąc jest to peeling. Ja zdecydowanie polecam ten kosmetyk. Jestem naprawdę zadowolona z efektu oczyszczenia cery. Skóra jest bardzo dobrze oczyszczona i delikatnie rozjaśniona przez co wydaje się naprawdę świeża. Jeśli chodzi o mój typ cery to korund usunął bardzo ładnie zaskórniki i wyrównał dokładnie koloryt cery. Po regularnym stosowaniu skóra odzyskuje swoją właściwą sprężystość. Dodatkową i bardzo ważną zaletą jest, dopasowywanie proporcji do własnych potrzeb. Przeważnie kupując kosmetyk jest on dla mnie za gęsty bądź za rzadki, a tu każdy może dopasować do siebie. Jest to zdecydowanie mój faworyt z pośród testowanych produktów ESENT
W najbliższych dniach dowiecie się jaka jest moja opinia z dwóch już ostatnich produktów tej firmy.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz